Wielu współczesnych naukowców odrzuca
ideę biologicznej łączności Żydów Talmudu z Żydami naszych czasów. Arthur
Koestler w książce Thirteenth Tribe, na podstawie teorii prof.
Pollaka, doszedł do wniosku, że europejscy Żydzi są potomkami Chazarów.
Prof. Paul Wexler z Uniwersytetu Tel Avivskiego skorygował tą teorię w
przełomowej książce Ashkenazi Jews, i udowodnił, że jesteśmy głownie
potomkami różnych szczepów słowiańskich i tureckich, nawróconych na judaizm
tysiąc lat temu. Swoje wnioski wyprowadził na podstawie badania jidysz,
żydowskiego języka używanego w Europie Wschodniej.
Inną koncepcję pochodzenia
współczesnego żydostwa przedstawił świetnie się zapowiadający młody Żyd z
Warszawy, Abram Leon, który zginął w Auschwitz w roku 1944. Bezpośrednio
przed schwytaniem go przez Gestapo, ten były syjonista nawrócony na trockizm
zakończył swoją jedyną książkę, krótką i doskonałą "Marksistowskie
pojmowanie kwestii żydowskiej". Książka ta definiuje Żydów jako ‘klasę
ludzi’, jako warstwę socjalną posiadającą pewne cechy narodowe. Według
Leona, żydostwo średniowieczne było zbiorem różnych ludzi wyjętych spod
prawa, którzy chcieli zajmować się lichwą i podobnymi zajęciami.
Potomek Żydów, który chciał
uprawiać ziemię, mógł opuścić żydostwo. Chrześcijanin chcący zająć się
lichwą lub poborem podatków mógł stać się Żydem, pisał Leon. Przedstawia on
w swojej książce kilka udokumentowanych przykładów polskich szlachciców,
którzy zdecydowali się zostać Żydami, aby móc prowadzić interesy bankowe.
Biedni Żydzi rezygnowali z żydostwa, jak Żydzi sycylijscy; bogaci i
przyzwoici, chcący dołączyć do społeczeństwa obywatelskiego swoich krajów,
przyjmowali chrześcijaństwo i byli nobilitowani. Pozostawali ci, którzy
wybrali pogardzane w społeczeństwie zajęcia: lichwę, przemyt, sprzedaż
alkoholu i narkotyków, handel niewolnikami i handel kobietami. Innymi słowy,
były to grupy półkryminalne, pokrewne cechowi złodziei i Cyganom - innej
‘klasie ludzi' Średniowiecza.
W krótkim opowiadaniu G. K.
Chestertona, The Purple Wig (Purpurowa Peruka), występuje książę
Exmoor, skrywający swoje ucho pod niezwykłą purpurową peruką. Ludzie mówią o
zniekształconym uchu odziedziczonym od przeklętych przodków, jako znaku
szatana, i współczują mu. Legenda mówi, że ktokolwiek zobaczy to straszne
ucho, zwariuje. Jedynie nowoczesny ksiądz katolicki, ojciec Brown, nie bał
się. Zerwał on księciu perukę, i wszyscy zobaczyli jego zwykłe uszy. Okazało
się, że książę to bogaty żydowski finansista, taki ówczesny Mark Rich lub
Conrad Black, który kupił tytuł księcia Exmoor razem z legendą o
przekleństwie.
Bez względu na to, czy
przyjmie się tłumaczenie Leona, czy Koestler’a, Boaz’a Evron’a, czy Paula
Wexler’a, nie ma żadnej „winy bogobójstwa”, żadnych „cech rasowych”, ani
żadnej „predestynacji”. Lecz nie można się także powoływać na niezwykłą
starożytność, tak łechcąca naszą próżność, nie ma podstaw do domagania się
ziemi Palestyny. Pogląd Leona został uznany przez amerykańskie grupy
trockistowskie.
Jednakże nie jest to jedyna
możliwa interpretacja historii. Lew Gumilew odrzucił teorię masowego
nawrócenia się Chazarów. Ten ekspert od Chazarów uważał, że Żydzi rządzili w
Chazarii, podobnie jak ich pobratymcy rządzili w porewolucyjnej Rosji i
rządzą we współczesnym USA, natomiast Goje tych krajów nie nawrócili się.
Czyli nie było dużo konwertytów.
Być może współczesna nauka
będzie mogła odpowiedzieć na to pytanie. Laboratoria genetyczne Uniwersytetu
Tel Avivskiego próbują udowodnić, że Żydzi pochodzą z jednego pnia.
Tymczasem opublikowały one kilka nieprzekonywujących wyników, które nie
wykluczają śródziemnomorskiego pochodzenia współczesnych Żydów.
Najwyraźniej, niektórzy Żydzi są pochodzenia palestyńskiego, natomiast inni
są potomkami konwertytów. Dla ludzi myślących kategoriami rasistowskimi,
podobieństwo pewnych genów żydowskich z palestyńskimi mogłoby stać się
pomostem do szczęśliwego połączenia w przyszłości. Lecz taka integracja,
przekształcająca żydowskich emigrantów do Palestyny w palestyńskich
tubylców, wymaga składnika religijnego. Jak to można będzie zrobić?